Autor Wiadomość
LePper
PostWysłany: Pią 17:08, 23 Gru 2005   Temat postu: Promieniowanie UV

Chilijsko - niemiecko grupa odkryła niedawno, że południowoamerykańskie koszatniczki, które są dalekimi krewnymi świnek morskich, widzą promieniowanie UV.
W poszukiwaniu możliwości porozumiewania się i przekazywania sygnałów przez zwierzęta naukowcy odkryli, że świeży mocz koszatniczek odbija promieniowanie UV. W języku zwierząt mocz służy do oznakowywania drogi i piasku.
Naukowcy stwierdzili, że ten marker jest nie tylko przez nos rozpoznawany, ale także jest widzialny dla oczu zwierząt.

Dla człowieka i większości ssaków widzialny jest tylko mały fragment pasma spektrum kolorów, od krótkich fal niebieskich, do długich czerwonych. Ultrafiolet jest niewidoczny.
W przeciwieństwie do wielu ryb i ptaków, które widzą UV i go potrzebują, między innymi do wzajemnego porozumiewania się. Niektóre ptaki np. sikorka modra rozróżniają osobniki męskie od żeńskich za pomocą wzoru utworzonego przez odbite promienie UV na upierzeniu.
Także w poszukiwaniu pożywienia u gryzoni widzenie promieni UV odgrywa ważną rolę, ponieważ wiele jagód odbija krótkie promieniowanie ultrafioletowe.
Widzenie promieniowania UV posiadają kręgowce, jak i bezkręgowce, np. pszczoły.
Większość ssaków tę zdolność w przebiegu ewolucji straciła.
Jednak nie wszystkie: od jakiegoś czasu wiemy, że niektóre gryzonie, jak szczury i myszy promieniowanie UV widzą. Do czego dokładnie tę umiejętność wykorzystują pozostaje nadal przedmiotem badań i domysłów.

Jedno z przekonywujących wyjaśnień przedstawił teraz Leo Peichl z Instytutu Maxa Plancka w Frakfurcie nad Menem.
Francisco Bozinovic z Katolickiego Uniwersytetu Pontifica w Santiago (Chile)
i Andrés Chávez oraz Adrián Palacios z Uniwersytetu Valparaíso (Chile).
Badane przez nich były koszatniczki ( Octodon Degu), popularne gryzonie z Chile, będące dalekimi krewnymi świnek morskich.
Stały się one w międzyczasie znane jako zwierzęta domowe. Na wolności przejawiają aktywność w ciągu dnia.
Występują w buszu, jako zwierzęta żyjące w małych koloniach o skomplikowanej strukturze socjalnej. Naukowcy badali możliwości ich widzenia za pomocą elektroretinogramu i stwierdzili, że spektrum widzialnych fal obejmuje również promienie UV.
Aby odpowiedzieć na pytanie, do czego wykorzystują umiejętność widzenia promieniowania UV badali też naturalne otoczenie koszatniczek na obecność źródeł promieniowania UV. Te ze zwierząt, które odżywiają się roślinami, wykorzystują tylko niewielką część pasma promieniowania UV, którego źródłem jest również piasek, ziemia i kamienie.
Naukowcy sprawdzili też markery zapachowe, którymi koszatniczki znaczą swoje otoczenie. W pobliżu terenów zamieszkiwanych przez kolonie koszatniczek biegną używane ścieżki oznakowane przez mocz i kał, częściowo dla orientacji przestrzennej, a częściowo dla odgraniczenia terytorium od kolonii sąsiadów.
Pomiary wykazały, że świeży mocz koszatniczek ma dużo większe zdolności odbijania promieniowania UV, aniżeli dłuższych fal.
W przeciwieństwie do niego stary, wyschnięty mocz, odbija dłuższe fale, a bardzo słabo promienie UV.
Dzięki temu mogą koszatniczki rozróżniać swoimi wrażliwymi na promieniowanie UV oczami świeże ślady od starych,
a nie tylko muszą polegać na swoim węchu. Mogą więc widzieć, gdzie niedawno biegli ich pobratymcy i gdzie są nowe miejsca spotkań. Sygnał węchowy przy ciągłym ruchu powietrza jest nietrwały i nie nadaje się do precyzyjnego określania drogi i orientacji przestrzennej. W ten sposób musiały koszatniczki obronić swoją umiejętność widzenia promieniowania ultrafioletowego przed wpływem ewolucji.

Ta hipoteza dotyczy też innych gryzoni, o których wiadomo, że ich mocz odbija promienie UV, takich jak myszy i szczury. We wcześniejszych badaniach związek między wrażliwością oczu na promieniowanie ultrafioletowe a odbijaniem go przez mocz nie był badany.
Ta ewolucyjna korzyść z wykorzystania promieni UV ma też skutek uboczny.
Także dzienne ptaki drapieżne widzą promieniowanie ultrafioletowe.
Fińscy badacze odkryli, że sokoły nurkujące przy polowaniu na myszy polne wybierają miejsca, gdzie są świeże ślady moczu.
To jest słaba strona gryzoni, znaczących terytorium moczem, który odbija promienie ultrafioletowe, że aby ułatwić sobie wzajemną komunikację podejmują wysokie ryzyko stania się ofiarą drapieżnego ptaka. Inaczej chyba nie można wytłumaczyć tej strategii ewolucji.


Dane pochodzą ze strony http://www.octodon-degus.de/ Dziękujemy

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group